[Czuwaj] Re: Paczka Czuwaj, Tom 74, Numer 8 ( długie )

Śro, 8 Gru 2010, 14:48:04 CET

Dnia środa 08 grudnia 2010 o 07:50:23 Jan Orgelbrand napisał(a):

Pozwolę sobie najpierw merytorycznie, a potem się pobawimy słowami, bo ja też 
lubię :)

>Na wszystkie pytania odpowiadałem, co prawda z
> wyjątkiem tych w stylu: "Dlaczego Pan zabił swoją żonę? Ale ja nie mam
> żony. To dlaczego Pan ją zabił".

Jest to w sposób oczywisty nieprawda. Nie ma Twojej odpowiedzi na wiele 
kluczowych pytań dotyczących Tych dwóch stanowisk NSH, a na inne odpowiedzi są 
wymijające czego najlepszym przykładem pytanie o informację o posiedzeniu. 
Przeczytaj sobie Druhu rozpisany przeze mnie schemacik i racz się zmierzyć z 
konsekwencjami pytania, na które odpowiedziałeś wymijająco, a jeżeli Ci czasu 
zbyt mało, to mogę w wolnej chwili zrobić zestawienie innych kwestii i pytań, 
które bez Twojej odpowiedzi pozostały.

>Ja dyskusję na forum w tych sprawach skończyłem.

Ot i właśnie o tym mówię. Zamiast wyjaśnić instruktorom te stanowiska, które 
tutaj kilku rozsądnych ludzi (także praktykujących prawników) podważa, 
pobrażał trochę Druh innych, popisał się wodolejstwem, czepianiem się słówek 
itp umiejętnościami. Trudno to nazwać dyskusją. Jako postronny w tej dyskusji 
obserwator powtarzam raz jeszcze, że argumenty i wypowiedzi Twoje są mało 
przekonujące. Także przegrałeś tę dyskusję Druhu zarówno na punkty jak i 
stylem.

A teraz część niemerytoryczna. Tak zwana "jazda figurowa" :)

> Wolno Druhowi wszystko, nawet mnie obrażać. Ja i demokracja to jakoś
> wytrzymamy.

Trudno mi jest zrozumieć gdy grubas czuje się obrażony kiedy się go nazwie 
otyłym. Na użyty przeze mnie epitet zasłużył sobie Druhu swoją tutaj postawą i 
argumenty za jego użyciem chętnie wypiszę w punktach z cytatami. Długo się 
wzbraniałem, bo i adwersarze Twoi pozwalali sobie na niegrzeczności jednak 
pobiłeś ich w tym na głowę.

Łączenie zagrożenia swojej osoby (zresztą czym?) z zgrożeniem demokracji, to 
musi być jakiś kliniczny (http://sjp.pwn.pl/szukaj/kliniczny) przypadek 
mitomaństwa.

>Ja też mam grubą skórę na epitety, nawet w używaniu tak
> brutalnych ocen innej osoby, jak Druh z Szymonem Piotrem w tle. Nie ja
> siebie nazwałem Starszym Druhem (paternalizm?).

Och naprawdę "brutalny" (http://sjp.pwn.pl/szukaj/brutalny), to jest zupełnie 
nieadekwatne określenie. Zważ także, że nie określa ono Ciebie jako osoby, ale 
raczej Twoją aktywność na tej liście. O tym niżej. Widzę, także z odpowiedzi 
do Rafała Klepacza, że coś Druhowi nie leży słowo "paternalizm". Czasem trzeba 
sięgnąć dalej niż do pierwszego linku z wikipedii, aby podać znaczenie słów i 
pojęć. Warto przy tym (to moja rada) korzystać raczej ze Słownika Języka 
Polskiego, a nie z Encyklopedii, daje to lepsze rezultaty jeżeli chcemy 
odpowiedzi na pytanie "co on miał na myśli?". Zatem:

http://sjp.pwn.pl/szukaj/paternalizm
1. «ogół stosunków opartych na zasadach zbliżonych do zasad rządzących życiem 
rodziny podporządkowanej władzy ojca»
2. «system zarządzania przedsiębiorstwem, polegający na całkowitym 
uzależnieniu pracowników od pracodawcy»

Przymiotnik, którego użyłem odnosił się do pierwszego znaczenia tego słowa. I 
pasuje ono jak ulał, muszę przyznać, do Twoich wypowiedzi. Po raz kolejny, 
więc popisałeś się Druhu zarozumialstwem.

> A buffon po francusku znaczy błazen (taki francuski Stańczyk)

Spójrzmy jednakże Druhu cóż to słowo znaczy po polsku, bo to w danej sytuacji 
jest najoczywistsze rozwiązanie.

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2552762
bufon o człowieku zarozumiałym, lubiącym się przechwalać

I tym także znaczeniu użyłem Tego słowa. Trudno to uznać za obrazę, gdyż brak 
merytorycznych odpowiedzi w połączeniu z np. popisywaniem się łaciną sprawił, 
że stał się Druh po prostu desygnatem (http://sjp.pwn.pl/szukaj/desygnat) tego 
słowa. Pozwoliłem sobie jeszcze dodać ograniczające określenia "harcerski" i 
"internet", bo nie znamy się osobiście i w kontaktach offline możesz być Druhu 
przemiłym człowiekiem, a na nieharcerskich forach są pewnie większe bufony. 
Byłem zatem bardzo delikatny.

> I, proszę, niech Druh po tym, co napisał usunie motto z Szymona Piotra, bo
> się nie godzi.

Oj Druhu Janie, jesteś w tej chwili na szarym końcu listy osób, których 
posłuchałbym w kwestii tego co się godzi, a co nie. Nie godzi się nade 
wszystko zeszmacać autorytetu instytucji, której jest się członkiem wdając się 
w głupie pyskówki. Nie godzi się także nadszarpywać go nie wyjaśniając 
wyczerpująco kontrowersyjnych stanowisk publikując dokumenty i opinie, ale 
liczyć na to, że myślący ludzie uznają je ze względu tylko na samą nazwę 
instytucji czy udzieloną tejże instytucji władzę.

-- 
hm Marcin Bednarski
parasol w harcerstwo.net
---------------------------------------------
Jak ludzie wolni postępujcie, nie jak ci, dla
 których wolność jest usprawiedliwieniem zła
(Szymon Piotr)
----------------------------------------------