[Czuwaj] Re: Paczka Czuwaj, Tom 68, Numer 8
lukasz czokajlo
l.czokajlo w gmail.com
Śro, 9 Cze 2010, 14:32:30 CEST
@ Piotrek Giczela
1918 - powstaje ZHP, skupia większość organizacji harcerskich z terenu
polski. De facto od tej pory w Polsce harcerz oznacza członek ZHP, ja
oczywiście nie neguje tego, że istniały inne organizacje, ale tak bez
demagogii - kurcze jak można porównywać kilkusetosobowe stowarzyszenia, lub
pracę pojedyńczych instruktorów do działań potężnej organizacji.
ZHPpgk to piękny kawałek naszej harcerskiej historii, ale moim zdaniem po
1989 r. organizacja bez racji bytu. Prezydent Kaczorowski zwrócił insygnia
władzy Prezydentowi Wałęsie, ZHPpgk powinno płynnie wejść w struktury
skautingu światowego lub GK ZHP i kontynuować swoją misję pod znakiem ZHP.w
innym przypadku stanie się skansenem.
@ Marcin Adamski
Piękny manifest chłopaku napisałeś
tylko, że:
WidzÄ usilne dÄ Ĺźenia czÄ Ĺ ci instruktorĂłw ZHP do utrzymania status quo
swojej organizacji - jako najwiÄ kszej, najstarszej, z prawami do szczycenia
siÄ 100letniÄ historiÄ i tradycjÄ oraz zarzÄ dzania dorobkiem pokoleĹ
instruktorskich.
Dobrze widzisz, jesteśmy najwięksi, jesteśmy najstarsi, to ZHP ma 100
tradycję i historię. Całe to gadanie, że ZHR czerpie z tradycji
przedwojennego harcerstwa - super niech czerpie, tylko niech pamięta, że
jest to dorobek i tradycja ZHP.
WidzÄ walkÄ instruktorĂłw innych organizacji harcerskich (ZHR i SH)o prawo
do krzyĹźa. Dostrzegam, Ĺźe nie jest to przede wszystkim walka o krzyĹź, ale
o uznanie, o poczucie bycia uznanym, o poczucie bycia traktowanym po
partnersku, o to, by nie byÄ odcinanym od tradycji i dorobku harcerstwa.
Jakie prawo do krzyża harcerskiego mają organizacje inne niż ZHP (wymyśliły
ten krzyż, kupiły te prawa, zostały im one podarowane przez Zjazd ZHP).
Jeśli coś jest moją własnością to tylko ja mam prawo tą własnością
dysponować - w innym przypadku jest to zwykłe złodziejstwo.
Kto jest dla ZHP organizacją partnerską ZHR? partnerstwo zakłada obopólną
korzyść - jaką ZHP odnosi korzyść z tego, że ZHR kradnie nam naszą własność?
Kto odcina ZHR od tradycji i dorobku harcerstwa? No przecież nasza metoda,
wypracowana przez 100 lat w ramach pracy instruktorskiej ZHP jest jawna i
publicznie dostępna, instruktorzy ZHR mogą z niej korzystać. Możemy nawet to
udostępniać nieodpłatnie, stać nas, mamy gest.
ZupeĹ nie nie trafiajÄ do mnie porĂłwnania krzyĹźa do Pepsi i inne
komercyjne odniesienia. Nawet mnie to draĹźni, bo ten spĂłr najmniej
potrzebuje sprytnych retorĂłw, a najbardziej - mÄ drych i rozsÄ dnych
instruktorĂłw harcerskich.
Jeśli nie trafia do Ciebie porównanie rynkowe oparte na zasadach prawa i
ekonomii (oczywiście uproszczonych ;) no to sorry, ale co to za argumentacja
że trzeba tu mądrych instruktorów? Trochę tu poczułem się urażony - albo nie
jestem według Ciebie mądry albo rozsądny albo nie jestem instruktorem -
smutno mi się zrobiło.
ZHR jest małą organizacją harcerską, odłamem ZHP, która nagle po kilku
latach istnienia zgarnia nasze symbole, równie dobrze może podnieść postulat
współwłasności ośrodku na Głodówce ( też powstał przed wojną, też jest
dobrem harcerskim, też jest związany z naszą tradycją i historią). Tak jak
napisałem czuje się okradziony, bo prawa majątkowe do znaku towarowego to
zwykle poważna suma pieniędzy.
Idąc dalej bo jak stare przysłowie głosi czym dalej w las tym straszniej...
Powiem tak - dla wielu ludzi w harcerstwie liczy siÄ przede wszystkim TU i
TERAZ (rĂłwnieĹź dla mnie). A tu i teraz jest waĹźne, aby harcerstwo mogĹ o
siÄ rozwijaÄ , a harcerstwo to nie tylko i nie przede wszystkim ZHP
("zachodźşe czerwone sŠoneczko")
Dla mnie też liczy się tu i teraz (może mniej dramatycznie bo z małej
litery). Ochrona mienia ZHP daje nam szansę na lepszy rozwój ZHP - dla czego
mam się przejmować dobrostanem organizacji, która jest dla nas konkurencyjna
(działa w tym samym obszarze, w tej samej grupie docelowej, w oparciu o
podobne źródła finansowania), ba! dlaczego ja w ogóle mam się przejmować
dobrostanem organizacji która próbuje nam buchnąć nasze symbole. No i
kolejne - załóżmy, że uwierzyłem w całe to gadanie - ok. przekonaj mnie, że
w ZHR ludzie tak bardzo mocno dbają o nasz zrównoważony i swobodny rozwój w
ZHP jak my staramy sie rękami co po niektórych dbać o nich.
Nie wiem o co chodzi z tym słoneczkiem? mógłbyś przybliżyć?
DruĹźynowego nie interesuje (przynajmniej nie tak, jak Was). DruĹźynowy ZHP,
ZHR, ZAWISZY, SH, ZHP pgk jest tu i teraz zajÄ ty pracÄ wychowawczÄ .
Ja rozumiem, że drużynowi są zajęci praca wychowawczą, co więcej uważam, że
właśnie tak powinno być, uważam jednak, że właśnie dla tego Zjazd wybiera
władzę, żeby one mądrze zarządzały organizacją i żeby właśnie ci drużynowi
mogli spokojnie swoją pracę wykonywać.
Natomiast jak ktoś nie widzi za specjalnie różnic pomiędzy ZHP i innymi
stowarzyszeniami to niestety jest to dowód na słabą prace z owym drużynowym.
serdecznie pozdrawiam
czoczo
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj