[Czuwaj] ...niepokonanym...

mistrz44 w poczta.onet.pl mistrz44 w poczta.onet.pl
Pon, 22 Mar 2010, 10:22:38 CET


 g00!!!
Twoje miejsce przy ognisku pozostanie puste
i nie znajdzie się nikt, kto mógłby je zająć.
Coraz mniejsze te ogniska i coraz więcej pustych miejsc.
Niedługo pozostanie trochę wygasłych węgli i same puste miejsca
M44,1/4
"Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net> napisał(a): 
 > Jak to kiedyś powiedział jeden z premierów (wcale nie mój ulubiony) -
 > prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak
 > zaczyna. Ja zaczynałem wiele razy. 26 lat temu jako zuch, 21 lat temu
 > jako harcerz, 15 lat temu jako kadra, 13 lat temu jako drużynowy, i
 > tak dalej, i tak dalej. W sumie większość mojego życia to takie czy
 > inne harcerskie przygody. Zresztą o niemałej ich części pewnie wiecie
 > - jako żem osoba dość ekstrawertyczna, zajmowałem swego czasu sporą
 > część czuwajowego "pasma" w takich czy innych dyskusjach.
 > 
 > Ale na wszystko przychodzi kres. Wachty kres - jak to ujął kiedyś mój
 > ulubiony, niedoszły Naczelnik ;)
 > 
 > Jako, że nie raz i nie dwa pisałem o tym, że nie chcę w organizacji
 > instruktorów bez funkcji ("frędzli" jak ich nazywałem) postanowiłem
 > nie rzucać słów na wiatr. Decyzja to niełatwa, ale nikt nie mówił że
 > życie jest łatwe. Mnie pomógł 1,5 roczny wyjazd za granicę, gdzie
 > mogłem jedynie obserwować co w harcerskim świecie się dzieje. Nie
 > pełnię już żadnej funkcji - na żadnym szczeblu i choć ruch jest mi
 > nadal bliski, to w organizacji nie ma już na mnie zbytnio miejsca -
 > przynajmniej jako instruktora.
 > 
 > Podjąłem więc decyzję o wystąpieniu z ZHP i taką decyzję przekazałem
 > na ręce Komendy Hufca. Jestem trochę nieścisły - w organizacji jako
 > takiej pozostanę, jako członek wspierający. Ale to oczywiście bardziej
 > symboliczna i dorywcza sprawa. Mam przed sobą teraz zupełnie nowe
 > sprawności do zdobycia - Żona, Syn, Dom. Zdobywanie niektórych całkiem
 > nieźle mi idzie ;)
 > 
 > Chciałem się w jakiś sposób z Wami pożegnać - w końcu jestem na tej
 > liście od chyba 10 lat i trochę się z niż zżyłem. No dobra, przecież
 > się nie wypiszę, przecież czasami na jakiś temat podyskutuję. O ile
 > takowy się pojawi - ostatnio z tym cienko.
 > 
 > Na jakąś imprezę harcerską też przecież czasem pojadę - kurz z gitary
 > trzeba strącić i buty przeczyścić z zaschłego błota. Ale już mniej
 > oficjalnie i bez munduru (tego nie oddam, a spróbujcie mi zabrać! :P)
 > 
 > Tak więc do zobaczenia na szlaku i dzięki jeszcze raz tym wszystkim
 > których poznałem na harcerskiej scieżce, lub choćby wirtualnie.
 > Pamiętajcie tylko te dobre rzeczy których dokonałem, o złych łaskawie
 > zapomnijcie :)
 > 
 > Czuwaj!
 > 
 > hm. Michał 'g00rek' Górecki
 > 
 > P.S. (w sumie to nie wiem czy będę mógł używać tego stopnia w podpisach ;))
 > P.S.S. I nie mówię ostatniego słowa. Może jeszcze Związek mnie wezwie
 > :] Choć niestety gdy widzę w którym kierunku podąża, to wydaje mi się
 > to coraz mniej prawdopodobne
 > P.S.S.S. Zachęcam wszystkich "wegetujących" do wykonania kroku
 > wypisania się. Po co "zaśmiecać" sobą listę działających instruktorów?
 > :)
 > P.S.S.S.S. To może wreszcie czas na jakąś organizację typu
 > "Fellowship"? Wiosna idzie, za chwilę zachce się do lasu, czy w
 > góry...
 > P.S.S.S.S.S. Kończę już, bo włącza mi się tryb "obserwowanie własnego
 > pogrzebu" z Tomka Sawyera :)
 > -- 
 > _______________________________________________
 > Grupa dyskusyjna Czuwaj
 > Czuwaj w listy.czuwaj.net
 > http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
 > -----------------------------------------------
 > Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj