[Czuwaj] Dokumenty KSI

[Darek Brzuska]

Kasia Delążek, z którą mam zaszczyt być w jednym hufcu,  napisała w
odpowiedzi na mój mail:

> Jejku, jak ja lubię takie maile, kiedy ktoś rozbija czyjąś wypowiedź i  
> zaczyna bawić się w analizę każdego wyrazu.Potem wchodzi się w wątki  
> poboczne, traci
> się główny sens, aż wreszcie ktoś zmienia nazwę maila i wiadomo, że jest  
> się na liście czuwaj.

Co do powyższych Twoich słów, przecież nikt nie zmusza Cię, by być na
_dyskusjnej_ liście Czuwaj. Na czym ma polegać dyskusja, jeżeli nie na
odnoszeniu się do poszczególnych tez kontrdyskutanta? Rozumiem, że dalsza
dyskusja nie ma sensu, gdyż każde z nas inaczej rozumie pojęcie dyskusji.
Jeżeli oczekujesz mojego bezwarunkowego poparcia i dołączenia się do
głosów potępienia dla KSI, niestety, nie wypełnię tych oczekiwań. Starałem
się znaleźć możliwe wytłumaczenia problemu, a Ty, zamiast odnieść się
merytorycznie, piszesz o rozbijaniu wypowiedzi.

Napisałaś, że jesteś sfrustrowana. Rozumiem Cię. Dajesz wyraz swojej
frustracji. Dlatego celowo używasz określeń trochę uwłaczających członkom
KSI, moim zdaniem. Prawda?

Napisałaś potem:
> idąc na KSI nie obchodzi
> nas, czy w zeszyciku druhny zgadza się wszystko z innymi papierami, ale
> kontakt z osobami, które w niej są.

Tak sobie myślę, że Komisję obchodzi, by się zgadzało. Komisja, poza
wszystkim, ma przepisy, w których musi się poruszać, bo jak nie, to
poniesie konsekwencje. Zresztą o te przepisy pytałaś, a ja odpowiadałem. I
jak Komisja źle stosuje się do przepisów, wtedy mamy uzasadnione pretensje
do Komisji.


I już na koniec, w lżejszym tonie.

Napisałaś:
> Odpowiedź na żart: Co do alergii, to chyba tylko ty ją zdiagnozowałeś i  
> nie wiem jakim sposobem, bo lekarzem nie jesteś.Jestem ciekawa, jakie  
> będzie
> dalsze rozpoznanie, kiedy pójdę na moją komisję z próbą harcmistrzowską.

He, he. Dobre. Czyżbyś poczuła się urażona moim żartem? W takim razie
cofam diagnozę i przepraszam.

Bez urazy, ale nie grozi Ci także moja diagnoza Twojej próby
harcmistrzowskiej, chyba że jakimś przypadkiem dasz relację na Czuwaju, w
co wątpię, albo załapię się na członka KSI, w co wątpię jeszcze bardziej,
albo załapię się na funkcję opiekuna Twojej próby, co wydaje się już
całkiem nieprawdopodobne. MSPANC

pozdrawiam z sympatią, mimo wszystko

Darek



-- 
Używam programu pocztowego Opery: http://www.opera.com/mail/