Re: [Czuwaj] spór o Krzyż

seascout czwartak w gmail.com
Pią, 8 Kwi 2011, 13:47:55 CEST


> Pamiętaj, że na potrzeby procesu różni mniej lub bardziej sprytni
> prawnicy podnoszą mniej lub bardziej sensowne argumenty. Taka jest
> logika sporu prawnego. Natomiast, w życiu realnym jesteśmy, myślę, na
> tyle dorośli, by odróżniać prawnicze sztuczki od procesów zachodzących
> w społeczeństwie.
>

No to mi zajechało jakimś gigantycznym relatywizmem.

Ja nie odróżniam sztuczek od procesów.  Jak ktos mi mówi, że pochodzę od
odpowiednika radzieckiego Komsomołu - to słyszę, że pochodzę od odpowiednika
radzieckiego Komsomołu. Dotyka mnie to naprawdę.

I jeśli mowie, że dotyka mnie to naprawdę - to mnie to dotyka. To nie są
sztuczki.

W Twojej logice można zgubić prawdę. Bo każde wypowiedziane świństwo - można
nazwać sztuczką "ułożoną na potrzebę logiki sporu prawnego" i potem próbować
się od tego odciąć. I jeszcze dodać, ze moja organizacja tak napisała do
sądu, ale ja i moi koledzy sądzimy inaczej.

To cynizm, wyrachowanie użyte w najgorszej intencji. Nie mające nic
wspólnego z wartościami jakie niosą organizacje harcerskie.

Niech tak znaczy tak, a nie zaś nie...

Seascout


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj