Re: Odp: [Czuwaj] proszę, napiszcie że to chory sen...

hm. Rafał M. Raniowski HR rafal w harcerz.pl
Czw, 24 Lut 2011, 20:46:13 CET


Ja uważam pomysł za ciekawy ale z pewną modyfikacją, o czym za moment.

W propozycji Drużyna płaci 600 zł do Hufca, to oczywiście, jak Drużyna ma 14 
osób, to składka wychodzi po ok. 43 zł. (czyli więcej jak 36 zł od osoby). 
Natomiast przy 30 osobach 30 x 36 = 1 080 - 600 = 480 zł rocznie na 
działalność. I tu jest zysk dla Drużyny i motywacja dla drużynowego, żeby 
stan utrzymać.

Natomiast Kręgi Instruktorskie. Wg wcześniejszego emaila instruktorzy mają 
płacić składkę do Hufca, niezależnie od ilości osób w Kręgu. Czyli ja, jako 
Przewodniczący Kręgu Instruktorskiego nie mam motywacji do zwiększania stanu 
liczebnego, bo na tym Krąg "nie zarobi".

Stąd moja propozycja - instruktorzy opłacają składkę do Hufca, jeśli nie 
mają przydziału służbowego do Kręgu Instruktorskiego, a ci co mają, to 
wpłacają do Kręgu, a Krąg odprowadza pieniążki do Hufca. Przy czym roczna 
opłata certyfikacyjna od Kręgu Instruktorskiego wynosi 6 x 36 = 216 zł.
Podobie powinno być z innymi p.j.o ZHP, np. Drużynami Wędrowniczymi (9 x 36 
= 324 zł).

Wiązało by się to ze zmianą innych dokumentów. Jeszcze tylko problem 
przydziału służbowego, bo to określa miejsce wpłaty składki członkowskiej. 
Przy przydziale dodatkowym, np. podstawowym do Drużyny Wędrowniczej i 
dodatkowym do Kręgu Instruktorskiego (lub odwrotnie) okazać się może, że 
opłata certyfikacyjna "morduje" jedną z tych jednostek, albo kogoś stać na 
opłacenie dwóch składek członkowskich... I jak to teraz wykazać w ewidencji/ 
spisie? Okazać się może, że "zmierzyć" ile osób mamy w Związku będzie 
niemożliwością... Z drugiej strony odpada problem spadku liczebnego, bo jak 
go zmierzyć ;) No i czy trzeba? ;)

Tyle moich przemyśleń. Pozdrawiam,
Viking-Szczecin 




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj