[Czuwaj] Re: co to szczep

Janusz Sikorski jsikorski w wp.pl
Pią, 25 Lut 2011, 12:57:39 CET


Dnia 25-02-2011 o 12:02:24 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał(a):

Tadek napisał:
> No tak, ale jeżeli szczep jest złożony z drużyn, które wolą się
> połączyć, aby płacić mniej to chyba coś jest z nimi nie tak.

No coś jest nie tak. To dokładnie tak działa w przypadku śląskich drużyn  
wodnych będących szczepami a nazywających się drużynami :) I tak jest  
dzisiaj chociaż nie wiąże się to z kasą.

> Zresztą tak sama mnie zastanawia czemu taka opłata miałaby mieć wpływ na
> rozwój szczepów. Szczep nie powstanie z powodu ulg w składkach, a jak
> już pisałem, jeżeli składa się ze słabych drużyn to połączenie w jedną
> silną (która może w przyszłości dać kilka silnych) niekoniecznie jest
> czymś złym.

W jednej z wypowiedzi był rzucony pomysł jak. A mianowicie np czwarta  
drużyna w szczepie dostaje certyfikat za free. Nie wiem czy akurat tak ale  
jest to jakaś kolejna możliwość. Podobnie z różnego rodzaju konkursami :)  
Taki certyfikat to fajna nagroda :D

Co do łączenia się drużyn... Właśnie szczep jest właściwą strukturą.  
Dzięki niej mamy zespół instruktorski POSIADAJĄCY WPŁYW NA TO CO DZIEJE  
SIĘ W HUFCU, będący naturalnym środowiskiem do działania wędrowników i  
wyrastania w nim kolejnych instruktorów. Masz drużynowych ? Masz np. głosy  
na Zjeździe

AM napisała:

> Witaj,
> w ZHP mamy bardzo mało szczepów.
> Funkcjonują prawie wyłącznie dużych miastach i to nie wszędzie. i tam,
> gdzie funkcjonują chyba ktoś potrafi docenić ich wartość na tyle, żeby
> ich nie likwidować dla kilkuset złotych rocznie (tam, gdzie jest szczep,
> jest większa możliwość także pozyskiwania środków).

Pełna zgoda

> W ZHP bardzo wiele środowisk nie płaci składek za realną liczbę członków.

My płacimy co faktycznie uznawane jest za dziwactwo. Chociaż może  
doprecyzuję. Nasze środowisko W OGÓLE NIE PŁACI SKŁADEK. Szczepowy  
przekazuje składki zebrane od członków. Trudno więc by płacić za kogoś kto  
nie zapłacił. :)

> O certyfikacie:
> 1. Bardzo zgadzam się z Admirałem - powiedzmy drużynowym, co oni z tego
> będą mieli - może prenumeratę nieistniejącego czasopisma DRUŻYNA? może
> prenumeratę Czuwaj? (choćby elektroniczną?)

Tak, to bardzo dobry pomysł. Tego typu instrumentu brakuje

> 2. Ustalmy wpłacanie składek i certyfikację bezpośrednio na linii
> hufiec-GK a potem rozliczanie GK-chorągwie. Jezeli GK certyfikuje, to
> nie chciałabym czekać 120 lat, aż rozliczy się w końcu z moim
> komendantem chorągwi. Z drugiej strony pozwoli to nawiązać współpracę
> GKi z hufcami, co chyba dobrze wpłynie na przepływ informacji i innych
> rzeczy w organizacji.

Dokładnie tak

> 3. I w odpowiedzi na pytanie Sikora - ta opłata to 425 zł wg propozycji,
> którą wysłał Darek B. czyli NIESPEŁNA 36 zł od każdego z 12! członków
> PJO.

Potrafię liczyć i czytać ale z wielu wypowiedzi na liście wynika że chyba  
nie wszyscy mają tak samo :/ Z drugiej strony brakuje oficjalnego  
potwierdzenia, np. od DB, że te 6 stów to jakiś błąd.

> Więc nie straszmy ludzi podwyżką składek....... to dokładnie tyle samo,
> ile musieliby wpłacić gdyby wpisali najmniejszą możliwą liczbę członków.

Jeśli te 6 stów to błąd oczywiście.

> 4. Oczywiście uważam, że 150zł to zdecydowanie za dużo pieniędzy z
> drużyny dla chorągwi - tutaj odwróciłabym proporcje - 150zł w hufcu i 75
> w chorągwi. 250 w GK pod warunkiem czegoś PROGRAMOWEGO w zamian!

> Pozdrawiam
> Anna Michalina
> Komendantka Szczepu, zca kom. hufca itd..

Ja też

sikor
drużynowy, szczepowy, członek kom. hufca itd ... ;)


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj