Re: [Czuwaj] Prycze a instrukcja , było: cv

seascout czwartak w gmail.com
Pią, 7 Sty 2011, 22:33:00 CET


W dniu 7 stycznia 2011 22:26 użytkownik Piotr Kołodziejczyk <
piotr w kolodziejczyk.waw.pl> napisał:

> W dniu 7 stycznia 2011 21:52 użytkownik seascout <czwartak w gmail.com>
> napisał:
> > Admirał mieszasz dwie kwestie.
> >
> > U dziadków nie masz zbiorowego żywienia. Nie jest tak, że babcia gotuje
> dla
> > 150 dzieci. W domu też nie. Wszędzie gdzie mamy do czynienia ze zbiorowym
> > żywieniem, należy eliminować zagrożenie epidemiologiczne.
>
> Nie mieszam!
> To jest jedna z możliwych opcji. I jest ona bliska.
> Czyli rozumiem, że wyparzasz sobie jaja na imprezie rodzinnej typu
> komunia, a na niedzielny obiad nie? Nie bardzo widzę przełożenia
> między ilością osób a ryzykiem... czego właściwie?
>
>
Moim zdaniem chodzi o możliwości pomocy.

Zatruta 10 osobowa rodzina może otrzymać pomoc w powiecie od zaraz.

Zatrutą 150 osobową grupę dzieci nie umieści się w jednym szpitalu. Robi się
z tego zagadnienie logistyczne. Jak to rozśrodkować, do jakich szpitali,
skąd ściągnąć dodatkowych lekarzy, pielęgniarki, karetki, opiekunów dla
dzieci itp... Jest jednak różnica pomiędzy zatruciem 10 osób a 100 osób.

I stąd inny reżim sanitarny przy 5 - 8 osobach a inny przy dużym, zbiorowym
żywieniu. IMHO całkiem słusznie.

Seascout


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj