[Czuwaj] Re: Posiedzenie RN ZHP

[seascout]

::b) można zebrać składki od harcerzy
::c) można zebrać składki od instruktorów
::d) można zarządzić wpłaty od chorągwi
::Każde z tych rozwiązań jest BOLESNE, ale trzeba chyba twardo stawić mu
czoła, zamiast lamentować. Zarządzono punkt c) moim zdaniem najmniej
::szkodliwy.

Andrzeju, polecam lekture tej strony:

http://skladki.zhp.pl/

Jak to się stało, ze w niektórych przypadkach od 2007 roku są zaległości?
Gdzie byli skarbnicy, główna kwatera? Co pisali w opiniach na kolejne zjazdy
chorągwi, gdy wybierano tych samych ludzi na komendantów? Jak działało
zarządzanie?

Pytam, bo dziwi mnie, że jednak nie wybrano rozwiązania D. A raczej, że nie
wybierano. GK trzęsie się przed chorągwiami (o czym świadczy kompletny brak
reakcji GK na sytuację w chorągwiach z problemem komendanta 10+), zupełnie
nie rozumiem dlaczego, i może właśnie dlatego wolała zaproponować sięgnięcie
do kieszeni instruktorów niż sięgnięcie po swoje należności w chorągwiach...


  Kiedyś byłem pewien, że tak wiele daję ZHP, a teraz gdy upływa czas myślę,
> że to co robiłem było bardzo pożyteczne, ale zwykłe - wielu ludzi robi dobre
> i jeszcze lepsze rzeczy. Może więc trochę schylić głowę, zamiast krzyczeć,
> że "JA NIC Z TEGO NIE MAM!!!".
>
>
Rozumiem, że takimi tekstami troche z gawędy harcerskiej chcesz uciszyć
dyskutantów. Tak? Mówi do nas człowiek który był drużynowym, komendantem
szczepu, namiestnikiem, komendantem hufca, członkiem RN, komendantem CSI,
wiceprzewodniczącym ZHP - więc schylić głowę! Górek pewnie wie, który
numerek ma taka sztuczka według Schopenhauera...

Seascout