[Czuwaj] Re: Re: Re: Posiedzenie RN ZHP

Janusz Sikorski jsikorski w wp.pl
Czw, 10 Mar 2011, 12:02:35 CET


Krzysiek napisał:

> Nie byłem na ostatnim Zjeździe. Uczestniczyłem jednak w poprzednich.
> I jestem przekonany, że większość patologii powstaje zwyczajnie dlatego,  
> że delegatami wybierane są nieodpowiednie osoby.

Jeśli chodzi o Zjazd to oczywiście zgoda

> Oczywiście komendanci chorągwi mieszają przy łączeniu rejonów wyborczych,
> ale na tym ich możliwości manipulacji w zasadzie się kończą. Komendantom
> hufca nie zależy (chyba, że na zasadzie współzawodnictwa, żeby wszedł  
> "nasz" a nie "ich"). W każdym razie nie słyszałem o jakichś strasznych
> nieprawidłowościach związanych z wyborem delegatów na Zjazd.

No cóż ja się spotkałem z tym kilka razy czego skutki Opisałeś niżej

> Wydaje mi się, że instruktorzy "liniowi" lekceważą po prostu te wybory.
> Podsumowując uważam, że wybory delegatów na Zjazd są demokratyczne.
> A to, że rezultat wyborów nie jest świetny (duża liczba "Totemów" na
> krzesłach nie wiedzących nawet czasem gdzie są i nie umiejących czytać ze
> zrozumieniem + o wiele większa tych bez własnego zdania wpatrzonych w
> komendantów chorągwi jak w obrazy), to już wina słabości naszej  
> organizacji i poziomu naszych instruktorów.

Tyle że nie przeceniałbym możliwości Zjazdu ZHP. Jak widać po ostatnich  
decyzjach dotyczących komendantów 10+ Zjazd będący niby najwyższą władzą w  
ZHP ma tyle do powiedzenia co ... NIC.
Zjazd swoje a władze naczelne swoje. Taka demokracja...

> I wtedy nie do końca demokratycznie wybierane/wyznaczane (jak wolisz) są
> władze naczelne. Ot, demokracja.

No właśnie demokracja czy "demokracja" ?


> W każdym razie uważam, że ponosimy za to wszystko odpowiedzialność.
W pewnym ograniczonym zakresie tak. Taką jak za zalanie człowiek który  
próbował zatrzymać powódź łyżką do zupy.


> Pozdrawiam!
> Krzysiek

Ja też
Sikor

ps. I jeśli realna władza spoczywa w rękach "demokratycznie" wybranych  
władz naczelnych to możemy mówić o teorii spiskowej czy raczej o tym że  
demokracja w ZHP NIE DZIAŁA jak należy.




sikor napisał:
>> Andrzeju, proszę pomyśl chwile zanim napiszesz. To nie żadna teoria
>> spiskowa tylko analiza systemu pozyskiwania kadry zarządzającej w ZHP (o
>> ile to co jest można nazwać systemem)

AS napisał:

> Staram się! Ale nie wiem jak dokonałeś analizy wpływu systemu  
> pozyskiwania kadry na zarządzanie w ZHP, tak złe, że "płakać już nie ma  
> po czym".
> Pozyskiwanie rozumiesz jako wybory na funkcję? (no bo tak się pozyskuje
> skarbnika ZHP), czy o przygotowanie do funkcji czyli system kształcenia?

Zaraz zaraz ja piszę globalnie o ZHP a nie osobowo np. o skarbniku. Nie  
mam wystarczającej ilości danych by ocenić Jego decyzje i pracę. I nie  
chce mieć bo to nie moja rola.
a przygotowanie do funkcji czyli system kształcenia to już zupełnie osobna  
sprawa.

> W szczególności nie wiem jak SSI na to wpływa - obecny jest lepszy od
> poprzedniego, a i poprzedni przysporzył nam mnóstwo dobrych instruktorów.
> Stąd moja ocena. Skoro jednak piszesz, że się mylę - to OK przyjmuję,
> wycofuję i przepraszam.

Owszem obecny system wygląda lepiej niż poprzedni ale i tak 10 razy gorzej  
niż ten sprzed 25 lat. Rzeczywiście widać powolną ewolucję systemu pracy z  
kadrą we właściwa stronę, jednak, moim zdaniem stanowczo za wolno. Kroki  
są zbyt małe. Moim zdaniem przy systemie grzebie zbyt wielu ludzi którzy  
absolutnie nie powinni tego robić bo nie bardzo rozumieją jego ideę a nade  
wszystko przeznaczenie.

Jeśli chodzi o szczegóły to nie będę się rozpisywał bo robiłem to już  
wielokrotnie. Zasygnalizuję tylko, że moim zdaniem, SSI powinien być  
przeznaczony kształtowaniu instruktorów a więc wychowawców a nie żadnej  
kadry zarządzającej. Pwd to przyboczny, phm drużynowy a hm to drużynowy z  
umiejętnością i możliwościami przekazywania swojej wiedzy wychowawczej. I  
tyle.
W nowym systemie pracy z kadrą jest nowy instrument IŚR. Bardzo dobry  
pomysł który może przywrócić stopnie instruktorskie ich przeznaczeniu.  
Jednak równocześnie widać jak przebiegają prace nad SSI. Projekt dobry  
wersja finalna już znacznie gorsza...

> Janusz? a nie jest tak, że trochę siejesz defetyzm? z tym, że "już płakać
> nie ma po czym".

Nie sieję defetyzmu tylko konsekwentnie odpowiadam na politykę  
informacyjna naszych władz naczelnych. Czemu niby ma służyć informacja  
podawana tak cząstkowo ? Jest info: Jest dodatkowa składka 80 zł od  
instruktora. Ale jak? Gdzie? Na jakich zasadach ? To nie można po prostu  
opublikować rzeczonej Uchwały ? Tylko powodować dyskusje w której wiele  
wniosków jest zupełnie nieuzasadnionych ? Podobnie jest wogóle z wpływem  
naszego "głosu ludu" Władze naczelne miast korzystać z wielkich możliwości  
jakie daje im forum olewają to po prostu.
A co do płaczu... No jak podsumujemy co zostało w ostatnich latach  
wyszabrowane z ZHP to chyba faktycznie po tych resztach co zostały nie ma  
już co płakać.
Jeśli chodzi natomiast o wybór kadry związanej z zarządzaniem na  
jakimkolwiek poziomie naszej organizacji to znacznie bardziej wolę by  
zarządzali fachowcy od zarządzania a nie najlepsi nawet harcmistrzowie  
niby przygotowani do pełnienia funkcji przy pomocy próby która w swej  
istocie powinna tworzyć z nich wychowawców. Ależ to jest konstrukcja  
logiczna...


> Pozdrawiam,
> Andrzej

Ja Też

sikor


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj