[Czuwaj] Re: karty członkowskie

[Marcin Bednarski]

> Jasne, najłatwiej oponenta zaszufladkować jako Amisza. Fakt, że pokazuje
> dziury w pomyśle, nie ma tu nic do rzeczy.

Nie obrażaj się za Amisza, to tylko taka figura retoryczna...

Znajdywanie pewnego rodzaju dziur nie  jest trudne i nie przynosi specjalnego 
zysku. Czy istnieje w historii ludzkości jakikolwiek pomysł, innowacja, która 
została wprowadzona od razu w stanie doskonałym? Nie sądzę. Myślę, że 
wielokrotnie jest tak, że znamy od razu ograniczenia, ale nie mamy możliwości 
ich poprawić i stajemy przed dylematem robić coś nie do końca tak jak by się 
chciało czy w ogóle nie robić?

Pytasz o cel? Ja Ci mówię - celem są setki nowych możliwości. Pytasz jakie? 
Wymyślam na poczekaniu przykłady, a ty w każdym z tych przykładów, przecież 
wymyślonych naprędce, znadujesz jakiś problem...ja też widzę te problemy, ale 
nie rozmawialiśmy o tym "jak dobrze wykorzystać możliwości karty" tylko o tym, 
że ona w ogóle stwarza jakieś nowe możliwości i to jest cel sam w sobie.

Jako fan Open Source nawet nie wierzę ale wiem, że tworzenie systemów, 
możliwości i przekazanie ich w ręce ludziom skutkuje rozwojem o jakim się 
nawet niekiedy  nie marzy twórcom systemu.

Ostatnio wzruszyłem się odkrywając, że ktoś z myślą o sklepach internetowych 
zajmuje się handlem "opisami produktów" :D 

-- 
hm Marcin Bednarski
parasol w harcerstwo.net
---------------------------------------------
Jak ludzie wolni postępujcie, nie jak ci, dla
 których wolność jest usprawiedliwieniem zła
(Szymon Piotr)
----------------------------------------------