[Czuwaj] Paczka Czuwaj, Tom 101, Numer 2

Piotr Kołodziejczyk piotr w kolodziejczyk.waw.pl
Pon, 8 Kwi 2013, 20:54:51 CEST


W dniu 8 kwietnia 2013 16:13 użytkownik Rafał Bednarczyk <
rafal.bednarczyk w zhp.pl> napisał:

> Witam wszystkich,
>
> ciesze się, ze moja ulubiona lista wreszcie ozyla jakims
> ciekawym tematem.
>
> Piotr Kolodziejczyk był uprzejmy napisac:
>
> > No właśnie, ale ja bym wolał, żeby obowiązywał taki model postawy
> >obywatelskiej, że jak nasi harcerze zostają posłami, radnymi etc., to nie
> >po to, by teraz do nas spływały pieniądze zamiast do innych, ale żeby
> >tak zmienić to państwo. Aby usuwać wszelkie niesprawiedliwe regulacje,
> >które odnoszą się do konkretnych organizacji. Bo to jest właśnie
> >patologia.
> >Robienie ustawy o harcerstwie to powiedzenie, ponieważ wszyscy mają
> >przywileje, to "teraz, k... my". Trochę jak wojskowe porady: jak ci coś
> >ukradną, to nie krzycz, tylko również ukradnij. To jest dalekie od mojego
> >harcerstwa, światopoglądu i szkodliwe dla naszego kraju. Dlatego jestem
> >zbulwersowany takim etatystycznym pomysłem, który ponoć wyszedł od
> >"przyjaciół" harcerstwa i naszych władz. Moje harcerstwo to zdecydowanie
> >RUCH, a nie partia.
>
> przeczytalem sobie dla pewnosci 3 razy Twój powyzszy tekst.
> I tak sobie myslalem - czy to demagogia, czy tez naiwnosc. A ponieważ
> znam Cie jako czlowieka inteligentnego stosujacego obie formy często,
> to nie moglem się zdecydowac.
>
> Ale mysle, ze zdecydowanie tym razem to naiwnosc.
>

Dla higieny dyskusji tu i w Polsce unikaj proszę, publicznych dywagacji o
inteligencji, naiwności i innych cechach kontrdyskutanta.  Lepiej od razu
przejść do meritum.


> Bo zakladam, ze nie wiesz Piotrze, ze zdecydowana wiekszosc NGO
> w tym kraju nie ma zadnych oporow, aby ciagnac kase ze budzetowych zrodel
> przede wszystkim na swoje zatrudnienie. Ze dlatego nakrywaja wszystkie
> harcerskie
> organizacje czapkami jeśli chodzi o pozyskiwanie grantow bo tylko tym się
> de facto zajmuja. A tak duze organizacje ogolnokrajowe jak ZHP i ZHR
> stanowia dla nich smiertelne zagrozenie bo maja ogolnopolskie struktury
> i jeszcze czlonkow, które te NGO zazwyczaj nie maja i musze
> pozyskiwac na ulicy.


Tutaj nei odnosisz się się do tego co było sednem mojej wypowiedzi. Dla
mnie etyka oparta na założeniu  że skoro wszyscy kradną, to my też musimy,
tylko lepiej.  Nie jest to zgodne z moim harcerskim poczuciem
"obywatelskości". I wydaje mi się, że klasycy harcerstwa też pod tą tezą
się nie podpiszą.


> Dlatego wszystkie NGO probuja doprowadzac polska
> scene NGO do sytuacji kiedy przykladowy Ruch Popularyzacji Kanarkow
> liczacy 5 osob ma takie samo prawo jak 100-tysieczny czy nawet 15-tysieczny
> zwiazek harcerski. I dostep do srodkow budzetowych tez taki sam.
> To takie podejscie to jest wlasnie "TKM" bo pod takie organizacje
> sa od dawna ukladane ustawy i wszelkie regulacje, takie organizacyjki
> tworza rynek NGO w Polsce, a my się przed tym musimy bronic.
> Ukoronowaniem tego faktu była proba takiego napisania ustawy
> o wolontariacie, ze instruktor harcerski nie bylby wg niej traktowany
> jako woluntariusz bo pracuje na rzecz wlasnej organizacji,
> a nie dla w/w ulicy, ale na szczescie duzym wysilkiem wladz ZHP,
> przede wszystki Naczelniczki udalo się to zablokowc, a potem zmienic.
>
> Ano właśnie tu zawsze jest problem jak trzeci sektor ma być finansowany.
Uważam, jednak że ustawa to nie jest dobry mechanizm rozdzialnia środków
między organizaje. Innymi słowy to nie politycy powinni z góry decydować
komu co dać, ale właśnie samorządy lokalne. Proces przyznawania nigdy
niebezie do końca efektywny, ale nic lepszego niż konkurs i niezależne
komisje konkursowe nie wymyślono. Swoją drogą ciekawy byłby system oparty
na budżecie partycypacyjnym. Wtedy możnaby przesuwać część decyzyjności ze
sztywnych ośrodków władzy na społeczeństwo... I gdyby tu nasza GK, albo
"przyjaciele" z parlamentu chcieli czymś zablysnąć, to było by coś. A tak
zostało tylko TKM :(.



> Poza tym kto i gdzie napisal, ze jakiekolwiek srodki z Ustawy
> o harcerstwie mialyby pojsc na etaty? Przede wszystkim mialyby
> pojsc na ksztalcenie bo na to dzisiaj w Polsce najtrudniej
> pozyskac srodki - mowie o srodkacha na ksztalcenie druzynowych
> i kadry wprost. I sa to srodki, które sa smieszne w stosunky
> do tych, które dostaja male organizacyjki z budzetu.
>
> Ale nie pisałem że chodzi o etaty. Etatyzm, to pojęcie nieco szersze...
Zresztą jak dla mnie to niema różnicy na co to idzie.
Tak czy siak znowu wystepujesz z pozycji organizacji o zasięgu
imperatorskim, to dobre, dopóki, ktoś nie zawoła: "sprawadzam".



> Na koniec zwracam Twoja i wszystkich uwage, ze ustawowe regulacje
> specjalnego traktowania skautingu sa obecne w najbardziej
> dojrzalych demokracjach przede wszystkim Commonwell'u wiec
> ciezko powiedziec, ze to cos niedemokratycznego skoro rozne jej
> formy wystepuja w Wielkiej Brytanii, USA i Kanadzie.
>

Tak, samo jak u nas inne organizacje mają ustawy. Bo pochodzą te ustawy z
czasów, kiedy wydawało się to słuszne i mają za sobą wieloletnią tradycję.
W demokracjach tych istnieje wiele dziwnych, tradycyjnych zapisów. Więc to
słaby argument. A ja mówię o myśleniu wprzód. Ja nie chce harcerstwa, czy
mówią szerzej takiej demokracji, że co zmienia się ekipa, to inne
organizacje są promowane. Dla mnie sektor pozarządowy ma pewien ogólny
walor dla demokracji bez względu czy to są "nasi", czy "inni".

P.



>
> pozdrawiam
> Rafal
> ----------------------------------------
> Rafal Bednarczyk
> członek zarządu, komisarz zagraniczny ZHP
> ul. Konopnickiej 6, 00-491 Warszawa
> mobile +48601317036 fax. +48223390606
> http://zhp.pl
>
>
>
>
>
>
>
>
> --
> _______________________________________________
> Grupa dyskusyjna Czuwaj
> Czuwaj w listy.czuwaj.net
> http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
> -----------------------------------------------
> Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres
> Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe
>


Więcej informacji o liście Czuwaj