[Czuwaj] Petycja do Rady Naczelnej ZHP

Damian Grzegorczyk damianslonek w gmail.com
Wto, 30 Cze 2015, 14:46:29 CEST


Michał,
zakładasz chyba złe intencje z mojej strony, z powodu czego jest mi
przykro. Jestem harcerzem, tak jak i Ty, chciałbym żebyśmy potraktowali się
jak bracia, zgodnie z ideą Prawa Harcerskiego.

Nie wiem czy przeczytałeś wypowiedź Sikora. Nie chodzi do końca o to, w
jakim kierunku toczy się dyskusja, bo tak szczerze mówiąc, wybiegając w
przyszłość, to i tak zakończy się tak, jakbym chciał, ale to jest teraz
najmniej ważne.

Sygnalizujemy poziom dyskusji. O tym jest petycja, jest to jasno wyjaśnione
w niej.

Kolejne sprawa - nie chcemy zatrzymywać tej dyskusji, my chcemy ją toczyć
dalej. Pisałem o tym już, że sam prowadziłem zbiórki na temat zmiany
redakcji PiPH w swoich stronach, jestem gotów na kolejne rozmowy, ale nie
na takim poziomie.

I dla mnie najważniejsze - większość wniosków, argumentów, haseł, która
wypływają w imię zmian redakcji PiPH, moim zdaniem są skutkiem zupełnie
innej przyczyny. Źródłem tego jest poziom drużynowych i właśnie dlatego,
poza "marudzeniem" (pewnie wg wielu instruktorów tak to jest odebrane),
została przedstawiona propozycja recepty, która moim zdaniem, jest kluczem
do prawie wszystkiego w naszej organizacji.

W dniu 30 czerwca 2015 14:22 użytkownik Michał Klimowski <
mich.klimowski w gmail.com> napisał:

> Ja mam spory problem z tą petycją, bo widzę, że jej intencja jest inna niż
> zakładałem czytając jej tytuł - w istocie chodzi zamknięcie jakichkolwiek
> dyskusji o prawie i wpojenie wszystkim, że obecny kształt jest super i nie
> powinno się go zmieniać, a nie tam "wsparcie drużynowych". Oczywiście
> ładnie ubrałeś to w słowa, brzmi to wszystko racjonalnie - tez zgadzam się,
> że poziom drużynowych jest nie najlepszy. Ba - sam nim jestem i popełniam
> sporo błędów. Ale treść petycji oceniam jednoznacznie jako negatywną,
> nacechowaną, wprowadzającą w błąd. *Dyskusja nad prawem jest potrzebna,
> nawet jeśli popełniamy w tym czasie błędy* i fajnie że się ona odbywa. Nie
> biorą w tej dyskusji udziału osoby całkowicie niekompetentne, przynajmniej
> takie odnoszę wrażenie. A Ci, którzy nie realizują intencji P i PH raczej
> nie pchają się do debatowania na ich temat. Rozumiem, że głównym zarzutem
> druha jest fakt, że nie idzie ona po jego myśli? ;)
>
> Dlatego jestem przeciwko obecnemu brzmieniu petycji. Chętnie podpisałbym
> się pod wersją, w której nie ma mowy o ucinaniu dyskusji nad prawem, ale
> zdecydowane oczekiwanie, żeby wesprzeć drużynowych w pracy nad nim.
>
-- 
Pozdrawiam
Damian Grzegorczyk
663 895 398


Więcej informacji o liście Czuwaj