[Czuwaj] PH wg Mokotowa
Janusz Sikorski
jsikorski w wp.pl
Pią, 1 Maj 2015, 22:42:59 CEST
Dnia 01-05-2015 o 21:09:46 seascout napisał(a):
> Sikor, Ty chyba nie rozumiesz.
> Chodzi o to, że w dyskusji posługujesz się prawie wyłącznie inwektywami.
a możesz wskazać mi te inwektywy ? Wskaż proszę, gdzie przypisuję innym
negatywne cechy a nie komentuję ich negatywnych, moim zdaniem, zachowań
czy decyzji.
> Ja strasznie żałuje, że nie przytaczasz żadnych argumentów
> merytorycznych.
No tak, bo to co przytaczam to nie są argumenty. Tam w ogóle nie ma
żadnych argumentów. Pomijanie argumentów też jest jakimś sposobem.
> Żałuję też, że chyba nawet nie przeczytałeś tego Prawa, którego tak
> zażarcie bronisz. A jak przeczytałeś, to nie włożyłeś nic w jego
> internalizację.
To już od długiego czasu są dla mnie normy autonomiczne. Moja postawa
wynika właśnie ze zrozumienia wielu rzeczy tak a nie inaczej. Tyle, że to
osobnicze jest. Pewnie na szczęście.
> Strasznie się cieszę, że punktem wyjścia były oczekiwane postawy, a nie
> same suche zapisy.
Oczekiwane przez kogo? I na jakiej podstawie? Jak w tym zakresie zmieniły
się potrzeby Polski? Czy w ogóle się zmieniły? Właśnie o tym napisałem.
Szkoda, że nie zrozumiałeś.
> Zawsze uważałem, ze najpierw powinniśmy ustalić, czy np.
> abstynencja jest dla nas wartością fundamentalną, czy może trzeźwość. Czy
> posłuszeństwo przełożonym jest wartością? Czy szacunek do przyrody jest
> dla
> nas ważny? Czy zaakceptujemy niewierzących? Czy uwierzymy, że ateista też
> może wyznawać bliskie nam wartości?
Nooo i to właśnie przedstawia propozycja Mokotowa. Łącznie ze źródłem czy
źródłami wartości.
Opisuje co jest wartościami dla nas. Bo w ogóle harcerstwo jest dla nas.
Tak do wewnątrz...
To z tą służbą to faktycznie jakaś lipa. Jeśli ją wyrzucimy to
rzeczywiście wszystko zmieni.
> Jestem przekonany, że pierw powinniśmy określić jakie wartości powinny
> być
> zawarte w PiPH, a potem składać zapisy.
> Tymczasem wiele dyskusji toczy się nad zapisami, a nie nad wartościami.
> Czyli od tyłu.
Dokładnie tak jak w propozycjach zespołu d/s PiPH oraz Mokotowa.
Zapisy typu harcerz jest gospodarny. A dlaczego nie oszczędny ? Przecież w
oszczędności ukryta jest i gospodarność. No ale trzeba coś zmienić. Nie
istotne są wartości. Istotny jest zapis. Jest inny.
W Mokotowskiej propozycji zresztą również. A jakie wartości niesie
"Harcerz chce..." ?
Cała sprawa rozbija się tak naprawdę o zrozumienie sensu istnienia
harcerstwa. Po co i dla kogo istnieje. Na jakie zapotrzebowania odpowiada.
No ale tu znowu wielkie słowa...
sikor
Więcej informacji o liście Czuwaj