[Czuwaj] Paczka Czuwaj, Tom 121, Numer 15

Helena Jędrzejczak helena.jedrzejczak w gmail.com
Śro, 6 Maj 2015, 14:06:17 CEST


Januszu,

jako socjolożka pracująca w instytucie zajmującym się badaniami edukacji i
realizującym projekty z zakresu wspierania rozwoju zarówno kapitału
ludzkiego, jak i społecznego, naprawdę zdaję sobie sprawę z różnicy między
nimi. Napisałam to, co chciałam napisać. Zachęcam do lektury odpowiedniego
rozdziału "Diagnozy", tu przytoczę tylko odpowiedni cytat z podrozdziału
"Pomiar kapitału ludzkiego":
"Definicja ta [kapitału ludzkiego] jeszcze kilkanaście lat temu obejmowała
głównie poziom wykształcenia ludzi, obecnie jednak uległa znacznemu
rozszerzeniu. Pojawienie się społeczeństwa informacyjnego i gospodarki
opartej na wiedzy pociąga za sobą konieczność stałego rozszerzania i
aktualizacji zdobytej wiedzy, umiejętności i kompetencji. Nie tylko
sprostanie wymaganiom współczesnego rynku pracy, ale także funkcjonowanie w
społeczeństwie i przystosowanie się do zachodzących zmian wiąże się z
posiadaniem innych umiejętności niż kilkanaście lat temu i koniecznością
stałego ich uzupełniania. Należą do nich między innymi:
 znajomość technologii informacyjno-komunikacyjnych (ICT),
 umiejętność pozyskiwania i wykorzystywania informacji ze źródeł
elektronicznych,
 szybkie komunikowanie się,
 znajomość języków obcych, a zwłaszcza języka angielskiego, będącego
głównym językiem Internetu i nauki.
Oprócz tego istotna jest świadomość konieczności ciągłego poszerzania i
aktualizowania swojej wiedzy i umiejętności poprzez podejmowanie
odpowiednich działań edukacyjnych (...) Uzyskane wyniki potwierdziły, że o
poziomie kapitału ludzkiego decydują umiejętności cywilizacyjne, a nie
tylko poziom wykształcenia i dokształcanie, choć znaczenia tych dwóch
ostatnich nie można bagatelizować".

Ponadto, stwierdziłeś, że nieprawdą jest, że w Polsce nie funkcjonuje
społeczeństwo obywatelskie i że mamy niski poziom innowacyjności.
Zaskakujące to opinie. No i przeczysz sam sobie, kiedy twierdzisz, że teza
o braku społeczeństwa obywatelskiego jest fałszywa, a jednocześnie, że mamy
problem z kapitałem społecznym. Mogę oczywiście założyć, że efektowna
(właściwie: efekciarska) "nieprawda" miała dotyczyć tylko jednego członu
moje zdania, ale wtedy mamy do czynienia z brudnym chwytem w dyskusji.
Polegającym na dyskredytowaniu kontrdyskutanta i sugerowaniu, że pisze coś
innego niż pisze w rzeczywistości.
W kwestii prof. Czapińskiego - polecam lekturę aktualnej "Diagnozy
społecznej". Profesor zaznacza w niej wyraźnie, że wiele kwestii ulega
dynamicznym zmianom i dane sprzed kilku lat stają się wyłącznie
historycznym odniesieniem. Oczywiście budowa społeczeństwa obywatelskiego
jest procesem długotrwałym, ale przecież właśnie jego brak wskazałam jako
jeden z głównych polskich problemów - obok niskiego poziomu kapitału
ludzkiego i niskiego poziomu innowacyjności.

Jeżeli rozważamy wyzwania stojące przed współczesną Polską i
społeczeństwem, to lepiej jest odwoływać się do aktualnych, rzetelnych
badań, a nie do własnych przemyśleń. Dopiero na takiej podstawie można
budować przekonania o tym, co jest aktualnie ważne dla kraju.

Pozdrawiam,
Helena

W dniu 6 maja 2015 13:19 użytkownik Janusz Sikorski <jsikorski w wp.pl>
napisał:

> Dnia 06-05-2015 o 12:00:01 Helena napisał(a):
>
>  Podstawowe problemy Polski, poza niskim poziomem kapitału ludzkiego, to
>> niefunkcjonujące społeczeństwo obywatelskie i niski poziom innowacyjności.
>>
>
> Nieprawda.
> Kapitał ludzi to my już mamy aż bardzo... Takiego skoku w kształceniu nie
> zanotował chyba nikt na świecie. Tyle, że z tego niewiele wynikło, bo
> okazuje się (o dziwo:) ), że oczekiwania pracodawców są niekoniecznie
> osadzone wprost w tym co rozumiemy w kapitale ludzkim, a bardziej w
> społecznym
> o tym np. tu: http://www.hr.bci.pl/articles.php?article_id=422
> (ciekawe dlaczego :) )
>
> Jednym z podstawowych problemów Polski jest zbyt niski poziom kapitału
> społecznego. Tą sprawę sygnalizują już fachowcy od wielu lat, tylko na
> razie Polska sobie z tym słabo radzi.
> o tym Masz np tu: http://www.hr.bci.pl/articles.php?article_id=252
> fakt sprzed 5 lat ale zdecydowanie aktualne. Zresztą cały wywiad z prof
> Czaplińskim jest niezwykle ciekawy - polecam.
>
>  Na żadną z tych rzeczy karność, interpretowana zgodnie z propozycją
>> Sedlaczka czy Glassa, nie może mieć pozytywnego wpływu. Wspiera bowiem
>> bezrefleksyjne wykonywanie poleceń czy poddawanie się autorytetowi
>> formalnemu, a nie oparcie podejmowanych samodzielnie decyzji na refleksji
>> nad wartościami przyświecającymi w życiu.
>>
>
> za to podejście Kamińskiego, zdecydowanie wpisuje się w dzisiejsze
> potrzeby Polski.
> Właśnie karność widziana właściwie, po harcersku a nie po prusku, jest tym
> co pozwala ulepszyć nasz narodowy charakter i zdecydowanie służy rozwojowi
> kapitału społecznego. Link do arta opisującego troszkę temat wrzucił
> Kurson, a ja polecam Wielką Grę bo u źródeł woda jest najczystsza.
>
>
>  Chciałabym się też odnieść do proponowanego punktu PH "Harcerz chce
>> wiedzieć więcej niż wie, umieć więcej, niż umie". W dyskusji na liście
>> pojawiło się zdanie mówiące, że to naturalna potrzeba każdego; chyba pisał
>> o tym druh Karol. Wyniki prowadzonych od lat cyklicznie badań "Diagnoza
>> społeczna" niestety temu przeczą. Według najnowszego raportu (edycja
>> 2013),
>> wskaźnik uczenia się przez całe życie (eng. Lifelong Learning) jest w
>> Polsce jednym z najniższych w Europie. Wynosi tylko 4,7%, podczas gdy
>> średnia unijna to 9,5%, a w krajach skandynawskich - ponad 30%. Wskaźniki
>> dotyczą osób dorosłych, ale wypracowanie postawy ukierunkowanej na ciągłe
>> uczenie się (czyli właśnie chęć wiedzenia więcej, niż się wie i umienia
>> więcej, niż się umie), jest w kontekście polskim szczególnie ważna.
>>
>
> A ja wolę:
> Harcerz sumiennie spełnia swoje obowiązki.
> Jeśli przeanalizujesz katalog obowiązków harcerza, to wyjdzie nie tylko,
> że chce wiedzieć ale jeszcze, że podejmuje działania by wiedzieć, nie
> poprzestając na samym chceniu.
>
>
> Harcerz jest karny
> karność rozumiana właściwie na każdym etapie rozwoju, pomoże harcerzowi w
> codziennym wykonywaniu obowiązków, a więc i w nauce i w poznawaniu i w
> pracy i w przygotowaniu do pracy i w służbie...
>
>
> sikor
>
> ps
> Oczywiście rozwój społeczny człowieka również możemy przypisywać ogólnie w
> zakres rozwoju kapitału ludzkiego jednak wobec wydzielenia kapitału
> społecznego, wolałbym byśmy posługiwali się tak rozdzielonymi pojęciami.
> --
> _______________________________________________
> Grupa dyskusyjna Czuwaj
> Czuwaj w listy.czuwaj.net
> http://listy.czuwaj.net/mailman/listinfo/czuwaj
> -----------------------------------------------
> Aby zrezygnowac z subskrybcji wyslij list na adres
> Czuwaj-request w listy.czuwaj.net o temacie unsubscribe
>


Więcej informacji o liście Czuwaj